W malowniczym Ciechanowcu, przez dwudziesty drugi raz, zorganizowano Podlaskie Święto Chleba. Ten wyjątkowy festiwal jest upamiętnieniem pracy rolników, młynarzy i piekarzy oraz hołdem dla tradycji i smaku chleba. W niedzielne popołudnie 11 sierpnia, przyjemny zapach pieczonego chleba unosił się w powietrzu Muzeum Rolnictwa im. Ks. Krzysztofa Kluka, przyciągając u wielu gości nostalgiczne wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to matki lub babcie piekły domowy chleb.
Święto rozpoczęło się od uroczystej Mszy Świętej w historycznym kościele pw. Wszystkich Świętych na terenie skansenu. Liturgii przewodniczył ks. Janusz Aptacy, wikariusz biskupi ds. duszpasterstwa ogólnego Diecezji Łomżyńskiej. Gospodarzem parafii Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowcu, ks. Tomasz Tymiński oraz proboszcz parafii Trójcy Przenajświętszej w Ciechanowcu, ks. Tadeusz Kryński, przywitali zgromadzonych. Dyrektor muzeum, Dorota Łapiak, podziękowała wszystkim za wspólną modlitwę i udział w Święcie Chleba na zakończenie Mszy Świętej.
Z kościoła do pałacu przeszedł kolorowy korowód z wieńcem dożynkowym, gdzie oficjalnie otwarto 22. edycję Podlaskiego Święta Chleba. Wszystkie obecne dało się tu symbolicznie chlebem, zgodnie z tradycją. Wydarzenie było również okazją do zaprezentowania parady zabytkowych ciągników i lokomobil oraz obrzędu święcenia zwierząt i konkursu na wykonanie równianki. Goście mogli z bliska obserwować proces powstawania i pieczenia chleba w plenerowym piecu.
Festiwal był tłem dla występów wielu zespołów folklorystycznych i kapel ludowych, które skłoniły niejednego gościa do tańca przy dźwiękach skocznej muzyki. Bilet za jedyne 10 zł umożliwił zwiedzanie wystaw i zabytkowych obiektów skansenu. Ponadto odwiedzający mogli dokonać unikalnych zakupów na setkach stoisk, w tym około 20 specjalistycznych stoisk piekarniczych. Na placu można było także znaleźć stragany twórców ludowych, rękodzielników oraz stoiska z regionalnymi potrawami.