Podczas jednego z festynów historycznych, który miał miejsce w Bielany-Żyłaki, niewielkiej miejscowości położonej na Mazowszu, doszło do niecodziennego incydentu. Jeden z prezentowanych tam czołgów niespodziewanie uderzył swoją lufą w czołową szybę wozu strażackiego należącego do Ochotniczej Straży Pożarnej Kowiesy. Wydarzenie to zostało uwiecznione na filmie, który następnie trafił do sieci.
Festyn odbywał się nieopodal Sokołowa Podlaskiego i przyciągnął wiele osób zainteresowanych historią. Pierwsze informacje o tym zaskakującym incydencie pojawiły się na Facebooku, za sprawą serwisu „Samochody Ratownicze”.
Nieprzewidziane zdarzenie miało miejsce podczas prezentacji sprzętu wojskowego. Czołg, który był jednym z głównych punktów programu, niespodziewanie uderzył w stojący nieopodal wóz strażacki. Ten ostatni pełnił w trakcie imprezy funkcję zabezpieczenia terenu. Nieoczekiwanie, kierujący czołgiem stracił kontrolę nad pojazdem i jego lufa przebiła przednią szybę wozu strażackiego. Co ciekawe, samochód ten był stosunkowo nowy – służył strażakom zaledwie od kilku lat, a zdobyty został przez gminę jako nagroda za wysoką frekwencję w wyborach parlamentarnych w 2020 roku. Na szczęście, mimo dramatycznie wyglądającej sytuacji, żaden ze strażaków ochotników nie doznał obrażeń.