Na sierpniowej sesji rady miejskiej, Iwona Kublik, burmistrz Sokołowa Podlaskiego, obiecała zmianę godzin pracy trzech kluczowych instytucji administracyjnych w mieście od września. Urząd Miasta, Urząd Gminy oraz Starostwo Powiatowe miały być otwarte dłużej w poniedziałki, a skrócić swoje godziny pracy w piątki.
Jednak z nadejściem października, obiecane korekty nie zostały wprowadzone. Co więcej, Janusz Kur, wójt gminy oraz starosta Adam Góral zdawali się nie mieć świadomości jakiejkolwiek planowanej modyfikacji.
Podczas sesji 28 sierpnia Iwona Kublik utrzymywała, że komunikacja między urzędnikami i mieszkańcami jest bardzo płynna. Wskazywała na zorganizowane przez miasto konsultacje społeczne. Ankietę dotyczącą godzin pracy urzędów umieszczono na stronie internetowej Urzędu Miasta w lipcu. Link do ankiety był dostępny również na stronach Urzędu Gminy i Starostwa Powiatowego. Wyniki ankiety sugerowały, iż od września urzędy będą otwarte do godz. 18 w poniedziałki i do godz. 14 w piątki.
Minęło kilka tygodni od sierpniowej zapowiedzi burmistrz Kublik, ale instytucje wciąż działają według starego harmonogramu. Możliwe, że jest to rezultat braku komunikacji, gdyż wójt i starosta dowiedzieli się o planowanych zmianach dopiero po sesji, z nagrania obrad lub od osób trzecich.